Stwierdzenie nabycia spadku to zagadnienie popularne i wydawałoby się przez wszystkich doskonale rozumiane. Nic bardziej mylnego.
Nie tak dawno podczas wizyty w mojej Kancelarii (przy Rynku Solnym w Zamościu) klient pokazując mi postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku był przekonany, iż wszystko już zostało podzielone, cały majątek spadkowy, każdemu w odpowiednim udziale. Długo musiałam wyjaśniać różnicę pomiędzy stwierdzeniem nabycia spadku a jego działem.
Stwierdzenie nabycia spadku tłumaczyłam klientowi sprowadza się do potwierdzenia przez sąd lub notariusza faktu nabycia spadku przez spadkobiercę albowiem istnieją sytuacje, gdy istnieje potrzeba udowodnienia swoich praw wynikających z dziedziczenia.
Spadkobiercy oczywiście mogą objąć majątek spadkowy w posiadanie i najczęściej tak się dzieje, bez formalnego dokumentu stwierdzającego nabycie spadku. Jednak podejmowanie czynności w zakresie choćby zarządu majątkiem spadkowym, kontaktowania się w tych sprawach z organami i urzędami może wymagać legitymowania się postanowieniem o stwierdzeniu nabyciu spadku.
Reasumując stwierdzenie nabycia spadku lub poświadczenie dziedziczenia określa krąg spadkobierców i ich prawa do spadku. Domniemywa się, że osoba, która taki dokument posiada jest spadkobiercą, jest uprawniona więc do więc do występowania jako spadkobierca w sprawach spadkodawcy, które wymagają podjęcia czynności w urzędach, sądach czy z innymi osobami trzecimi.
Jednak stwierdzenie nabycia spadku nie prowadzi do działu spadku czyli wyjścia ze współwłasności praw i obowiązków wynikających z dziedziczenia. Mówiąc wprost dopiero dział spadku konkretyzuje co i komu przypadnie proporcjonalnie do jego udziału ze spadku, czy ktoś dostanie spłaty, czy może na skutek zaliczenia darowizn na schedę spadkową nie otrzyma nic. Dział spadku pozwala wyjść ze wspólności powstałej na skutek dziedziczenia.
Jednak, co istotne w polskim prawie nie istnieje obowiązek stwierdzenia nabycia spadku ani działu spadku, dlatego spadkobiercy porządkują kwestie spadkowe nawet po kilkudziesięciu latach. Niestety upływ czasu często komplikuje sytuację i powoduje, że wyjście z wspólności spadkowej może być utrudnione choćby na skutek powiększania się kręgu spadkobierców, braku kontaktu między nimi, śmierci spadkobierców.
Zatem mimo braku obowiązku, aby w krótkim czasie po śmierci spadkodawcy dokonać stwierdzenia nabycia spadku czy jego działu zdecydowanie odkładanie tych czynności na długie lata nie jest dobry rozwiązaniem.
Jeśli masz sprawę spadkową, zagmatwaną, odłożoną, potrzebujesz porady lub pomocy prawnej w jej załatwieniu zapraszamy na konsultację do naszej Kancelarii Radcy Prawnego Mariola Malicka, która znajduje się przy Rynku Solnym 1 w Zamościu (z tyłu za Ratuszem).
0 komentarzy